wtorek, 7 grudnia 2021

Data: 08.12.2021 r. (środa)

Temat kompleksowy: Jakie sporty uprawia Pani Zima?

Temat dnia: Bezpieczne zabawy zimą

1. Hej, dzień dobry - zabawa powitalna.

Witajcie kochani, przywitajmy się rymowanką i świątecznym tańcem. Wysłuchajcie rymowanki, następnie razem z rodzicem rytmicznie ją powtórzcie, możecie zabawę urozmaicić klaskaniem lub uderzaniem w uda.

Hej, dzień do-bry!

Wi-tam Was!

Przy-wi-ta-nia

nad-szedł czas!

2. Mała rozgrzewka przy muzyce świątecznej. 

Zatańczmy razem.

 https://www.youtube.com/watch?v=4DNOkwJ_RNA

3. Słuchanie opowiadania Agaty Widzowskiej "Pani Zima".

Karta pracy 2, s. 34-35

R. odczytuje pytanie tygodnia. Dzieci starają się na nie odpowiedzieć, patrząc na obrazek.
Wykonują polecenia zawarte na karcie pracy.
-  Nazwij sporty zimowe przedstawione na obrazku.
-  Jakie znasz zasady bezpiecznej zimowej zabawy?
- Powiedz, czy wszyscy na obrazku bawią się bezpiecznie.
- Połącz w pary rodzeństwa, wiedząc, że mają zawsze czapki w takim samym kolorze.
- Słuchanie opowiadania.
Pola dostała od Świętego Mikołaja nowe sanki. Jaki wspaniały prezent! Od razu zaplanowała wycieczkę w góry, na którą umówiła się ze swoimi przyjaciółmi Supersmykami. Wprawdzie Fifi woli lato i pływanie w morzu, ale Mela obiecała mu, że wspólnie ulepią bałwana w słomkowym kapeluszu i okularach przeciwsłonecznych. Na miejscu przyjaciele powitali Polę radosnymi okrzykami. Każdy miał na sobie wygodne, sportowe ubranie, czapkę i rękawiczki.
– Zobaczcie, jaki piękny szron na drzewach! – zachwycił się Olo.
Rzeczywiście, dookoła było widać sosny pokryte śniegową pierzynką.
– Brrr! Zimno! Za chwilę będziemy mieć nosy czerwone jak u reniferów – zażartował Fifi.
Wszyscy mieli pomysły na dobrą zabawę. Mela i Fifi planowali ulepić bałwana, a potem chcieli pozjeżdżać na nartach. Olo przywiózł ze sobą łyżwy i próbował stawiać pierwsze kroki na lodzie. – Jak poćwiczysz, to jutro zostaniesz mistrzem piruetów – pocieszał go Fifi. Pola postanowiła wypróbować nowe sanki i wciągnęła je na niewielką górkę. Usiadła na nich, ale zanim zdążyła chwycić za sznurek, sanki ruszyły w dół. Ziuuu!
– Pola, trzymaj się! – krzyknęli przyjaciele, ale ona już tego nie usłyszała. Pędziła na sankach po zboczu górki, szybka jak wiatr. Na buzi czuła zimne płatki śniegu, które wirowały wokół niej i przyklejały się do policzków. Przed sobą widziała inne Supersmyki
na nartach, ale nie mogła zahamować, więc tylko zawołała na cały głos:
– Jaaadę!
Dzięki temu wszyscy zdążyli odskoczyć na boki. Mela jednak straciła równowagę i przewróciła się, a jej narta utknęła pionowo w śniegu. Przypominała sterczący maszt żaglówki. Rozpędzona Pola minęła zagajnik i lodowisko, gdzie kątem oka zdążyła zauważyć trenującego Ola. Tak mocno trzymała się sanek, że zaczęły ją boleć palce. „Ojej, niech ta jazda się skończy” – pomyślała. Nagle w oddali zobaczyła stojącego na drodze bałwana. Był wyjątkowo duży,
miał nos zrobiony z marchewki, a na głowie wełnianą czapkę z pomponem. Pola z całych sił próbowała skręcić, ale sanki robiły, co chciały.
– Z drogi, bałwanku! – krzyknęła, ale bałwan, jak to bałwan, niczego nie zrozumiał.
Dziewczynka zamknęła oczy i poczuła, jak sanki wbijają się prosto w śniegowy brzuch bałwanka. Bęc! Trach! Bum!
Kiedy Pola otworzyła oczy, z radością stwierdziła, że nie pędzi już przed siebie, a sanki spokojnie leżą obok niej. Niestety, bałwan rozsypał się na trzy części, a tuż przy nim osobno leżał jego marchewkowy nos. Nad dziewczynką pochylała się kobieta w sportowym stroju. Końcówki jej włosów były pokryte szronem i wyglądały jak zimowe gałązki sosny. Miała niezwykłe oczy, tak niebieskie jak niebo w słoneczny dzień.
– Nauczę cię jeździć bezpiecznie – powiedziała. – Proszę, załóż ochraniacze i kask.
Okazało się, że Pola trafiła na niezwykłą instruktorkę sportów zimowych, która nauczyła ją bezpiecznego startu z góry, wyjaśniła, jak należy skręcać, przyspieszać, zwalniać i hamować. To była wspaniała lekcja! Pola poznała technikę jazdy i wreszcie poczuła, że panuje nad sankami. W czasie ponownego zjazdu sprytnie wymijała inne Supersmyki zjeżdżające na nartach, a nawet pomachała do Ola, który wykonywał zgrabny piruet na łyżwach. Pola koniecznie chciała podziękować instruktorce za udzieloną lekcję, ale nigdzie nie mogła jej znaleźć. Zauważyła jednak tajemniczą kobietę w sukni utkanej ze śnieżynek. Gdy ta podeszła bliżej, Pola rozpoznała oczy niebieskie jak niebo. A więc to tak! To Pani Zima okazała się najlepszą nauczycielką jazdy na sankach. Łagodnie uśmiechnęła się do zdumionej Poli i odleciała z wiatrem do swojego Lodowego Zamku.

Rozmowa na temat opowiadania.
R. zadaje dzieciom pytania:
Jaki prezent dostała Pola od Świętego Mikołaja?
Kiedy Pola wypróbowała nowe sanki?
Czy jej zabawa była bezpieczna? Dlaczego?
- Kto nauczył Polę bezpiecznej zabawy zimą?
- Jakie sporty zimowe są wymienione w opowiadaniu?
- O czym trzeba pamiętać przed rozpoczęciem zimowych zabaw?
- Jak oceniasz zachowanie Poli?
- Jak mogłaby się zakończyć ta historia, gdyby Pola nie zatrzymała się na bałwanie lepionym przez dzieci?


4. Odkrywanie litery s, S: małej i wielkiej, drukowanej i pisanej.

-  Wyodrębnianie wyrazu podstawowego sanki.

Analiza i synteza słuchowa słowa sanki

- Jaką głoskę słyszycie na początku słowa sanki?
- Podzielcie słowo sanki na sylaby (klaszcząc), policzcie ile ich jest,
- Podzielcie słowo sanki na głoski (jedna głoska to jeden wyprostowany palec), policzcie ile ich jest
- Wymieńcie inne słowa, w których głoska "s" jest na początku np. słoń, stół, ser, serce itd., na końcu np. las, bas, kos, itd. w środku: kasa, osa, list, usta itd.

Budowanie schematu słowa sanki.
Przygotujcie białe kartoniki.
Dzieci układają tyle kartoników, ile sylab słyszą w słowie sanki. Rozsuwają kartoniki, wymawiając głośno sylaby. Następnie układają tyle kartoników, z ilu głosek składa się słowo, wymawiają głośno głoski, dotykając kartoników.

Budowanie schematu słowa Sara.
Przygotujecie białe kartoniki.
Dzieci dzielą słowo Sara na sylaby, a potem na głoski. Układają z kartoników schemat imienia.

 Określanie rodzaju głoski s.
Dzieci wymawiają głoskę
s – długo i krótko.
Głoska
s jest spółgłoską i oznaczamy ją kolorem niebieskim.

Budowanie modeli słów – sanki, Sara.
Przygotujcie kartoniki: czerwone, niebieskie.
Dzieci głośno dzielą słowa sanki, Sara na głoski.
Pod schematami słów zaznaczają miejsca głoski
s niebieskimi kartonikami. Czerwonymi kartonikami zaznaczają miejsca samogłosek w słowach sanki, Sara. Pozostałe miejsca zaznaczają na niebiesko. To spółgłoski. Porównują liczbę samogłosek i liczbę spółgłosek w podanych słowach.

s a n k i

S a r a

Odkrywanie litery s, S.
Kartoniki z literami s, S.
R. pokazuje kartoniki z literami s, S. Dzieci omawiają ich wygląd. Umieszczają litery w odpowiednich miejscach pod modelami słów sanki, Sara (pod kartonikami). Dzieci przypominają, kiedy używamy wielkiej litery.

Uzupełnianie wyrazów wcześniej poznanymi literami.
Kartoniki z literami: k, a, i.
Dzieci umieszczają pod modelami słów kartoniki z odpowiednimi literami. Odczytują wyrazy: sanki, Sara.

5. Praca z kartą pracy, cz. 2, s. 36.

Polecenia:
- Pokoloruj rysunki, których nazwy zawierają głoskę s.
- Podziel nazwy zdjęć na głoski. Pokoloruj na niebiesko okienka – miejsca występowania głoski s.
Przeczytaj.
-  Podkreśl na niebiesko litery s, S w wyrazach.
-  Pisz litery s, S po śladach.

6. Praca z Kartą pracy, cz. 2, s. 37.
Polecenia:
Obejrzyj ilustrację.
- Przeczytaj tekst

7. Zapoznanie z piosenką "Sanna" - zabawa przy piosence.

"Sanna"

1. Zima, zima, zima pada, pada śnieg. Jadę, jadę w świat sankami, sanki dzwonią dzwoneczkami: Dzyń, dzyń, dzyń, dzyń, dzyń, dzyń. 
2. Jaka pyszna sanna, parska raźno koń. Śnieg rozbija kopytami, sanki dzwonią dzwoneczkami: Dzyń, dzyń... 
3. Zasypane pola, w śniegu cały świat. Biała droga hen, przed nami, sanki dzwonią dzwoneczkami: Dzyń, dzyń...


-Posłuchajcie piosenki i odpowiedzcie na pytania:

Wytłumaczenie przez rodzica słowa sanna - droga usłana śniegiem, po której można jeździć saniami, też jazda saniami po takiej drodze.


- O jakiej porze roku mowa jest w piosence?
- Co się dzieje na dworze, jak wygląda świat?
- Co bohater piosenki robi?
- Dokąd jedzie saneczkami?
- Co robią sanki?
- Jakie zwierzę ciągnie saneczki?
- Co robi koń?

A teraz proszę wykonajcie śnieg z papieru, możecie specjalnym dziurkaczem w kształcie śnieżynki spróbować, włóżcie zrobiony śnieg do plastikowego kubeczka i zatańczcie z dziećmi. Za drugim razem możecie spróbować zagrać na instrumentach dostępnych w domu. Spróbujcie nauczyć się piosenki na pamięć.


Pamiętajcie o stosowaniu zwrotów grzecznościowych oraz higienie rąk.

W dowolnym momencie dnia wybierzcie z rodzicami buźkę określającą Wasz nastrój.


Bardzo proszę kochane dzieci poćwiczcie również swoje teksty na jasełka, tak jakbyście mówili na występie: głośno, wyraźnie, recytując, jak mali aktorzy :) oraz kto pamięta kolędy i pastorałki, bo gdy wrócimy, to może już w środę będziemy występować przed kamerą. Jak ktoś ma jakieś zaległości w kartach pracy może nadrobić, ile starczy sił :) A drogim rodzicom bardzo dziękujemy za pomoc!!!

Pozdrawiam Was serdecznie i życzę zdrówka, jesteśmy w kontakcie!!! 😉

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

  Data: 08.02.22 r. (wtorek) Temat kompleksowy:  Dlaczego pewien czwartek jest tłusty? Temat dnia:  Bale jak z bajki. 1. Poranna rozgrzewa  ...